| Źródło: antyweb.pl
Paliwa w górę. Już teraz płacimy ponad 5 zł za litr.
Pewnie wiele razy tankując samochód łapiecie się za głowę lub zadajecie sobie pytanie dlaczego ceny są tak wysokie. Okazuje się, że na ostateczną kwotę ma wpływ bardzo dużo czynników i nie są to wyłącznie podatki.
Polityka i konflikty wojenne wpływają na cenę paliw na naszych stacjach.
Nie od dzisiaj wiadomo, że konflikty często prowadzone są właśnie w kontekście źródeł energii i ropy naftowej. Od 2003 roku można zauważyć na polskich stacjach paliw znaczące podwyżki cen zarówno benzyny bezołowiowej, jak i oleju napędowego.
Niestabilna sytuacja w Libii, długotrwający konflikt w Syrii czy niepokoje w kontaktach z Rosją mają olbrzymi wpływ na ceny paliw.
Podatki!!!
W Polsce ceny paliw w rafineriach to niecała połowa ostatecznej ceny paliwa w Polsce – w przypadku benzyny 95 jest to 44,1%, a w przypadku oleju napędowego 49,1%. Reszta to inne opłaty i podatki.
Na cenę jednego litra paliwa na stajach paliw składa się wiele czynników. To wspomniana już cena surowca w rafinerii, ale też podatki i inne opłaty. Obecnie średnia cen paliw (według portalu e-petrol.pl) kształtuje się na poziomie 4,76 zł za benzynę bezołowiową 95 i 4,67 zł za olej napędowy. Na całą kwotę składają się: cena paliwa w rafinerii (2,1 zł – 44,1%), akcyza (1,54 zł – 32,4%), podatek VAT (0,89 zł – 18,7%), opłata paliwowa (0,13 zł – 2,7%) i marża stacji (0,1 zł – 2,1%). To są dane dotyczące ceny benzyny. W przypadku oleju napędowego kształtują się one na podobnym poziomie. Okazuje się zatem, że lwia część kosztu litra paliwa to podatki. W niedługim czasie może okazać się, że kierowcy będą musieli uiszczać dodatkowe opłaty wliczone w cenę.
Opłata paliwowa została wprowadzona do ceny paliwa, ponieważ docelowo pieniądze mają trafić na Fundusz Dróg Samorządowych – z przeznaczeniem na budowę lokalnych dróg. Jednak prawdopodobnie niewielka część trafia na ich rozwój, ponieważ w ostatnim czasie nie słychać o podpisywaniu spektakularnych kontraktów drogowych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj