Zabieranie cudzej własności to zawsze zły pomysł. Przekonał się o tym pewien 22-latek z powiatu iławskiego. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem przywłaszczenia dowodu osobistego i prawa jazdy. Oświadczył, że znalazł je i zapomniał oddać. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.