
To bardzo ważna zmiana, zwłaszcza teraz, kiedy właściciele małych firm, które zakładali na przełomie lat 80. i 90. myślą już o spokojnej starości i wybierają się na emerytury. A przecież to często są dobrze prosperujące biznesy. Zakłócenie ciągłości ich pracy zaszkodziłoby nie tylko spadkobiercom, ale też ich kontrahentom i pracownikom- uważa Agnieszka Durlik, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej. Wicepremier zapowiedział zmiany w opodatkowaniu samochodów firmowych, których używają też pracownicy do celów prywatnych. W takiej sytuacji do kosztów podatkowych można będzie wliczyć tylko połowę kosztów eksploatacji takiego samochodu. Stuprocentowe zaliczenie kosztów eksploatacji będzie możliwe tylko wtedy, gdy firma będzie prowadziła pełną ewidencję przebiegu, a ta potwierdzi biznesowe wykorzystywanie auta.
Oczywiście, w każdej firmie może być inaczej, ale może się też okazać, że nie będzie to zmiana przyjazna biznesowi- powiedział Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy i szef Rady Podatkowej KPP Lewiatan. Ministerstwo rozwoju chce po raz kolejny podjąć próbę walki z zatorami płatniczymi za pomocą podatków. Miałoby to wyglądać w ten sposób, że ten, kto nie zapłaci zobowiązania w ciągu 120 dni od wystawienia faktury, będzie musiał podnieść podstawę swojego opodatkowania o wysokość tej należności. Zapłaci więc wyższy podatek. Z kolei ten, kto w tym samym czasie będzie miał niespłaconą wierzytelność, będzie mógł o jej kwotę obniżyć podstawę naliczania swojego podatku dochodowego.
Są to tak znaczące zmiany, że dobrze by się stało, gdyby zostały uchwalone na wiele miesięcy przed wejściem w życie. Nie wolno też zapomnieć o tym, że zmian, które pogarszają sytuację płatnika PIT nie wolno wprowadzać w ciągu roku kalendarzowego- mówi Andrzej Nikończyk. -A prezentowany nam projekt- jeszcze przed konsultacjami z biznesem i innymi resortami- zakłada, że większość z tych zmian wejdzie w życie 1 czerwca i 1 lipca 2017 r.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj