Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego, a nie jak teraz starostowie, ma odpowiadać za organizację i funkcjonowanie systemu badań technicznych pojazdów oraz nadzorować stacje kontroli pojazdów- przewiduje ustawa Prawo o ruchu drogowym. Jest to następstwem unijnej dyrektywy nakazującej zaostrzenie wymagań technicznych wobec samochodów, a także faktu, że w Polsce tylko 2% samochodów nie dostaje atestu technicznego, podczas gdy np. w Niemczech ten odsetek wynosi 17%.