Już 6 kwietnia br. zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące pracy zdalnej, wskazujące m.in. na konieczność pokrycia przez pracodawcę kosztów energii czy usług telekomunikacyjnych. Ekwiwalent za tzw. „home office” to dodatkowy zastrzyk gotówki dla domowego budżetu. Jak wynika z analizy Krajowej Agencji Poszanowania Energii dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej – pracując w domu jesteśmy w stanie dodatkowo obniżyć nasze rachunki za prąd nawet o 38 proc. dzięki zastosowaniu kilku prostych nawyków.