Impreza po szlachecku! Tłumy w Wardęgowie [ZDJĘCIA]
Na festynie historycznym w Wardęgowie spotkaliśmy się po raz 5. z rzędu. Po raz trzeci była to impreza w stylu szlacheckim i kolejny raz odbyła się koło dworku Mirka Chodaka. Po ubiegłorocznym, spektakularnym „Polowaniu na Niedźwiedzia”, w tym roku organizatorzy wydarzenia przygotowali widowisko pn. „Rok 1812”.
Pierwszym aktem sobotniego popołudnia w Wardęgowie była uroczystość pod Pomnikiem przy Mogile Żołnierzy Napoleońskich. Wysłuchano „Marsylianki”, rekonstruktorzy i harcerze objęli wartę pod pomnikiem a na cześć poległych żołnierzy francuskich wystrzelono trzy salwy armatnie. Następnie, uczestnicy uroczystości przemaszerowali na teren koło dworku Mirka Chodaka, gdzie odbyła się główna część wydarzenia.
Główny akt imprezy rozpoczął się punktualnie o godz. 16:00. Gości przywitała Ewa Adamczak ze Stowarzyszenia dla Ostrowitego i Okolic „Iskra Wzajemności”, które wspólnie ze Stajnią Dębno było organizatorem wydarzenia. Wśród gości znaleźli się m.in. Wójt Gminy Biskupiec Arkadiusz Dobek, Nadleśniczy Nadleśnictwa Jamy Wiesław Kosecki czy były Nadleśniczy Nadleśnictwa Brodnica Henryk Kapusta.
Po przemówieniu Ewy Adamczak rozpoczęło się widowisko historyczne „Rok 1812” na podstawie „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Trzeba przyznać, że było to świetnie przygotowanie przedstawienie zarówno pod względem gry aktorskiej jak i scenariusza oraz scenografii. Aktorzy zostali nagrodzeni gromkimi brawami licznie zgromadzonej publiczności.
Po widowisku wszyscy zostali zaproszeni na poczęstunek - Koło Łowieckie „Pełnia” z Łąkorza przygotowało do Wardęgowa pieczonego dzika. Jednak „Rok 1812” nie zakończył wardęgowskiej imprezy. Byliśmy świadkami fenomenalnego pokazu sokolniczego w wykonaniu Mateusza Kowalke. Szlachetną sztukę wabienia jeleni przedstawił Tomasz Gurzyński, aktualny Mistrz Polski w tej dyscyplinie. Sygnały myśliwskie zaprezentował Kamil Gąsiorowski z Koła Łowieckiego „Pełnia”. Odbyły się także pokazy łucznicze i konne w wykonaniu jeźdźców ze Stajni Dębno oraz Jakuba Chrząszcza z Ośrodka Jeździeckiego Julianowo.
To było ciekawie spędzone popołudnie. Oby więcej takich inicjatyw!
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć na górze artykułu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj