Wypadki z udziałem samochodów ciężarowych w Polsce to niestety bardzo częste zdarzenia. Szacuje się, że jeden na trzy wypadki z udziałem tych samochodów kończą się śmiercią dla przynajmniej jednej osoby. Najbardziej przerażające jest jednak to, że do takich wypadków nie dochodzi przez trudne warunki atmosferyczne czy skomplikowane drogi. Kierowcy samochodów osobowych często nie zdają sobie sprawy z tego, że taka ciężarówka jest dużo cięższa i bardziej niebezpieczna. Zdarzają się więc często wypadki z udziałem samochodów ciężarowych, których sprawcą nie jest ten kierowca, a kierowca osobówki. Na suchej nawierzchni średnia droga hamowania załadowanego pojazdu, jadącego z prędkością 80 km/h, wynosi 45 metrów, czyli o 10–15 metrów więcej niż w przypadku osobówki. W przypadku ostrego hamowania lub innego gwałtownego manewru, masa ładunku z łatwością może ściągnąć cały pojazd na pobocze lub przeciwległy pas ruchu. Takie sytuacje mogą się zdarzyć, na przykład na ostrych zjazdach, i często kończą się tragicznie dla kierowcy tira lub innych użytkowników drogi.