Dzięki reakcji sąsiada i szybkiej interwencji zalewskich policjantów, udało się uratować życie mężczyzny, który zasłabł w swoim domu. Funkcjonariuszy o wszystkim poinformował zaniepokojony sąsiad, który nie mógł skontaktować się z 69 - latkiem. Po tym zdarzeniu mężczyzna trafił do szpitala na obserwację.
| Źródło: ilawa.policja.gov.pl
Sąsiad sąsiadowi uratował życie w Zalewie
Wczoraj (19.03.18 r), policjanci z posterunku w Zalewie, zostali poinformowani przez mieszkańca miasta o tym, że nie może od dwóch dni skontaktować się z sąsiadem, z którym rozmawiał codziennie. Zgłaszający dodał, że 69 - latek ma problemy zdrowotne.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że drzwi są zamknięte i nikt nie reaguje na pukanie. W pewnym momencie policjanci przez jedno z okien zauważyli, leżącego częściowo na podłodze mężczyznę, który głowę miał położoną na łóżku. Funkcjonariusze obeszli mieszkanie gdzie znaleźli małe okienko do piwnicy, które otworzyli. Okazało się jednak, że drzwi do piwnicy są zamknięte. W związku z powyższym policjanci wyważyli drzwi i natychmiast podeszli do mężczyzny. Mieszkaniec Zalewa miał problem z oddychaniem, był bardzo blady. Funkcjonariusze mieli problem z nawiązaniem z nim kontaktu. Policjanci udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. 69 – latek został przetransportowany do szpitala gdzie pozostał na obserwacji. Okazało się, że mężczyzna od wielu lat leczy się na cukrzycę a tego dnia miał bardzo wysoki poziom cukru.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że drzwi są zamknięte i nikt nie reaguje na pukanie. W pewnym momencie policjanci przez jedno z okien zauważyli, leżącego częściowo na podłodze mężczyznę, który głowę miał położoną na łóżku. Funkcjonariusze obeszli mieszkanie gdzie znaleźli małe okienko do piwnicy, które otworzyli. Okazało się jednak, że drzwi do piwnicy są zamknięte. W związku z powyższym policjanci wyważyli drzwi i natychmiast podeszli do mężczyzny. Mieszkaniec Zalewa miał problem z oddychaniem, był bardzo blady. Funkcjonariusze mieli problem z nawiązaniem z nim kontaktu. Policjanci udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. 69 – latek został przetransportowany do szpitala gdzie pozostał na obserwacji. Okazało się, że mężczyzna od wielu lat leczy się na cukrzycę a tego dnia miał bardzo wysoki poziom cukru.
Dzięki reakcji sąsiada i szybkiej oraz zdecydowanej interwencji policjantów nie doszło do tragedii.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj