39-latka z powiatu iławskiego usłyszała aż 15 zarzutów

Iławscy policjanci zostali poinformowani o tym, że mieszkanka powiatu pomimo zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, nadal prowadzi niepubliczne przedszkole. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz przesłuchali wielu świadków. W trakcie dalszych czynności ustalili, że nie było to jedyne przewinienie mieszkanki powiatu iławskiego. Okazało się, że kobieta przywłaszczyła sobie pieniądze z dotacji oraz przez 12 miesięcy podawała nieprawdziwe dane odnośnie liczby dzieci uczęszczających do przedszkola. Straty to prawie 49 tys. zł. W związku z powyższym funkcjonariusze przedstawili 39-latce aż 15 zarzutów, a postępowanie w tej sprawie zakończyli aktem oskarżenia, który trafił do sądu.

Kodeks karny za samo wyłudzenie dotacji przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.