| Źródło: onet.pl, Dziennik Gazeta Prawna
Babyboom na wiosnę?
W dzisiejszych czasach posiadanie dzieci to raczej przemyślana decyzja. Ze względu na bardzo ciężkie czasy większość młodych ludzi nie decyduje się na posiadanie potomstwa. Większość matek nie chce rodzić dzieci mając w tle pandemie, większość szpitali jest przecież zarezerwowana na potrzeby COVID-19. W początkowej fali zakażeń porody rodzinne były nie możliwe, młode matki zostawały bez wsparcia, czasem nawet w przypadku zarażenia koronawirlsem zostały rozdzielone ze swoim maleństwem. Część matek nie chce tego przechodzić, dlatego przesunęła albo zrezygnowała ze starania się o dziecko. Z drugiej strony pandemia zachwiała naszym poczuciem bezpieczeństwa, zwłaszcza tego finansowego. Niepewność czy utrzymamy daną pracę i czy nowi rodzice będą stabilni finansowo, przekłada się na te decyzję. Dodatkowo część młodych ludzi zaprzestała starań o potomka i nie chce się decydować na dziecko ze względu na wprowadzenie zaostrzonego prawa aborcyjnego.
Dziennik Gazeta Prawna informuje, że w styczniu 2021 r. – dziewięć miesięcy po pierwszym lockdownie – urodziło się 27,2 tys. dzieci. "To o 5 tys. mniej (18 proc.) niż na początku 2020 r., wynika z danych PESEL".
Być może, kiedy sytuacja pandemiczna się ustabilizuje odnotujemy wzrost nowych urodzeń, jednak na razie notujemy największy spadek w historii styczniowej dzietności.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj